Piękny to był dzień, piękny ślub … Wszystko dopisało począwszy od pogody aż do straży pożarnej. On puszczał gołębie ona śmiała się jak gołąbeczka. A później to już tylko morza szum lasów śpiew złota plaża pośród drzew… Szczęścia szczęścia i miłości i niech się żona do Ciebie Damianie zawsze tak pięknie śmieje !